czwartek, 23 sierpnia 2012

Chomicze problemy

Kilka miesięcy temu zauważyliśmy na pyszczku Friduni łysą plamkę (a właściwie futerko było na niej mocno przerzedzone). Bardzo się tym zmartwiliśmy i postanowiliśmy wybrać się z nią do weterynarza. Pani doktor obejrzała pyszczek naszego chomiczka i stwierdziła, że może to być grzybica (od drobnoustrojów znajdujących się w kiepskiej jakości wiórach) albo nużyca. Niestety aby postawić dokładną diagnozę musiałaby pobrać zeskrobinę (próbkę) z chorego miejsca, a to nie byłoby takie łatwe, gdyż chomiczek z pewnością by się wyrywał i bronił i mogłaby niechcący zrobić mu krzywdę. Natomiast uśpienie chomiczka jest także dość niebezpieczne i kosztowne. W związku z tym pani doktor zapisała nam maść (Lamisilatt), którą powinniśmy smarować pyszczek Fridy aż jej stan się poprawi. Tak też robiliśmy a plamka powoli zarastała futerkiem. Zaczęliśmy też lepiej dbać o dietę Fridy, tak, aby nie zabrakło jej potrzebnych witamin i minerałów. Pani doktor poleciła nam żebyśmy kupowali tylko wióry prasowane. Niestety z tym był problem... pytaliśmy o takie wióry w sklepach zoologicznych a sprzedawcy robili wielkie oczy. "Wióry to wióry" - mówili. No cóż... trudno. Obecnie kupuję Friduni ściółkę ekologiczną dla gryzoni i jak na razie jest w porządku. Potem jeszcze kilka razy łysa plamka wracała i odchodziła. Wciąż w tym samym miejscu. Może Wasze chomiczki też miały taki problem? Co wówczas robiliście?
Chomikom grozi kilka różnych chorób. Oprócz wspomnianej przeze mnie grzybicy i nużycy, niebezpieczna jest również choroba mokrego ogonka - wówczas chomik cierpi na biegunkę, prawdopodobnie jest to wynik stresu. Chomiki mogą nabawić się także zapalenia płuc - wtedy kaszlą, kichają, mają katar i nie mają apetytu. Musimy pamiętać o tym, że chomików się nie kąpie - one same dbają o czystość swojego futerka, nie można ich też stawiać w miejscach narażonych na przeciągi. Moja Frida uwielbia skoki z różnej wysokości :) gdy podłoże jest miękkie nie ma się o co martwić. Chomik zawsze spada na 4 łapy. Ale gdy chomik będzie próbował zeskoczyć np. z kanapy na podłogę, musimy uważać, gdyż grozi mu złamanie łapki.
Klatka chomika, zwłaszcza w tak upalne dni jakie mamy tego lata, powinna stać w zacienionym miejscu, by ochronić malucha przed przegrzaniem - może on wówczas dostać drgawek - trzeba jak najszybciej przenieść go w chłodniejsze miejsce :)




Łysa plamka na pyszczku Friduni




1 komentarz: